Pisałam już o zasiedzeniu i o tym, że własność przez zasiedzenie może nabyć posiadacz samoistny.
Ale kto to właściwie jest ten posiadacz samoistny?
To osoba, inna niż właściciel rzeczy (np. nieruchomości), która włada nią tak jakby była właścicielem – to znaczy zachowuje się jak właściciel i czuje się właścicielem. Przejawami takiego posiadania mogą być np.: budowa lub remont domu, naprawa ogrodzenia, sadzenie roślin, koszenie trawy itp.
Posiadacz samoistny w dobrej wierze to taki, który ma pełne i usprawiedliwione przekonanie o tym, że jest właścicielem, chociaż tak naprawdę nim nie jest. Dla istnienia dobrej wiary przy zasiedzeniu nieruchomości decydujące znaczenie ma moment objęcia jej w posiadanie.
Posiadacz samoistny w złej wierze to taki, który wie, lub powinien wiedzieć o tym, że nie jest właścicielem, ale i tak zachowuje się jak właściciel.
Nie trzeba być specjalistą aby się domyślić, że na ogół mamy do czynienia z posiadaniem w złej wierze, co o 10 lat wydłuża termin nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.
Posiadaczem samoistnym nie jest dzierżawca czy najemca. To posiadacze zależni, których posiadanie nigdy nie doprowadzi do nabycia własności przez zasiedzenie!
Z posiadaniem wiąże się szereg domniemań prawnych, których celem jest usunięcie trudności w ustaleniu stanu faktycznego i prawnego:
- domniemanie posiadania samoistnego,
- domniemanie ciągłości posiadania,
- domniemanie zgodności posiadania ze stanem prawnym,
- domniemanie posiadania w dobrej wierze.
Szczerze mówiąc to jest to temat rzeka. Niuanse mogą zadecydować o wyniku sprawy, także lepiej poradzić się profesjonalisty!